Jeżeli ma być to klonowanie komórek,a nie człowieka "w całości" to faktycznie moze nie jest to głupi pomysł bo daje sznse na przeżycie wielu chorym.Ale nie wierze w to,że z czasem nie pójdzie to dalej i nie będą powstawać (bo nie wiem jak to nazwać) ludzie "w całości"(jak to idiotycznie brzmi
) A to juz mi sie nie podoba,nie z wzgledów religijnych tylko myślę,że takie dzieciaki na pewno będą jakoś "walnięte" genetycznie.Nawet jeśli nie to z samego socjologicznego punku widzenia,będą poszkodowane,bo głupio tak być klonem kogoś i świnką doświadczalną w jednym.Dlatego cieżko mi jednoznacznie opowiedzieć się za lub przeciw. W celach medycznych to może i jest ok,ale na prawde nie wierze,że na tym się skończy...