Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2011, 09:39   #2
Irrlicht
 
Irrlicht's Avatar
 
Reputacja: 1 Irrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znany
Nie jestem, co prawda, nałogowym palaczem, Arvelus, jednak mogę Ci powiedzieć, że papierosy uspokajają nerwy i dają pięć minut na poukładanie sobie wszystkiego w głowie (wielu palaczy pali na rozluźnienie właśnie), chociaż jest także miłą czynnością, przy której można spędzić całą imprezę.
Dla ludzi, którzy wcześniej się z tytoniem nie zetknęli, palenie go może przyprawić o lekkie zawroty głowy (im tytoń mocniejszy, tym większy efekt) i u co wrażliwszych po odstawieniu tytoniu na parę miesięcy mogą się takie efekty powtórzyć przy następnym paleniu.
Samo zaciąganie się pobudza. Nagle jesteś żywszy, bardziej kreatywny i myśli układają się w głowie nieco szybciej niż bez nikotyny we krwi. To chyba dlatego wielu pisarzy pali?
Jeśli chodzi o głód nikotynowy - to niech ktoś inny odpowie, bo ja w życiu czegoś takiego nie doświadczyłem, podobnie nie miałem jakichś problemów z niepaleniem .
 
Irrlicht jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem