Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-09-2006, 20:49   #23
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
[center:71033e35fa]Gdzieś na końcu świata
Gdzieś na dróg rozstaju
[/center:71033e35fa]

I nie widziała już nic. Jego zielone oczy były wszędzie, gdziekolwiek spojrzała znów widziała tą scenę, coraz dokładniej... Trzy kobiety i jeden mężczyzna. Czuć od nich było strach, przerażenie... Ale też dumę, pewność i... nadzieje? Tak, mieli pewną nadzieje...
Wóz jechał coraz dalej, coraz głębiej w brukowaną, starą uliczkę. Woźnica, pełno wiejskich tłumów... I gdy już cel podróży wyłonił się zza zakrętu...

8 Marca
Koszmarny Dzień Kobiet


Sol leżała w łóżku, swoim łóżku, opatulona dokładnie kołdrą... Czyli to wszystko było snem? Dwa koty leżały w pobliżu jej nóg, dom wyglądał poprostu... jak zwykle. Więc cały ten "Gus", ucieczki kotów, obrazki... To tylko pieprzony sen!?
- Sol, wstałaś!- usłyszała nagle męski głos z kuchni. I całe marzenie szlag trafił- Zemdlałaś, nie mogłaś tam leżeć, a ja nie mogłem zaprowadzić cię do siebie... Miałaś klucze, a w dowodzie adres. Nic nie zabrałem, naprawdę, a teraz już będe się wynosił

Gustav. Z jednej strony potwornie zaniedbany facet, który (poprzez koty) zmusił Sol do bieganiny po ulicy. A z drugiej strony... Na samą myśl o jego imieniu Sol delikatnie się uśmiechnęła...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline