Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2011, 11:19   #4
Irrlicht
 
Irrlicht's Avatar
 
Reputacja: 1 Irrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znany
Nie porównałbym nikotyny do adrenaliny. Adrenalina jest wydzielana w sytuacjach zagrożenia, podczas gdy nikotyna, jak już powiedziałem, jest często wdychana dla uspokojenia.
Im więcej o tym myślę, tym mniej połączyłbym efekty tych dwóch. Nie chcę się tu stroić w pióra farmakologa, ale nabuzowanie adrenaliną kompletnie różni się od rauszu nikotynowego.

Wiesz, zawsze możesz po prostu zapalić. Kiedy ja piszę o czymś, co moje postacie robią, to chyba lepiej mieć wiadomości z pierwszej ręki.

Mam na myśli to, że pytanie się "jak było" nie jest do końca uzasadnione. Wielu ludzi pyta: "To jak było?" i w gruncie rzeczy nie mogą wiedzieć jak było, bo porównania są ze swojej natury niedoskonałe. Dlatego w miarę możliwości, lepiej pisać o przeżyciach, które się samemu przeżyło. Bardzo dobry opis nigdy nie odda tego, co się samemu zrobiło . Wielu pisarzy robi różne rzeczy, o których chce pisać (swojego czasu słyszałem o jakimś brytyjskim pisarzu, który śledził pewne osoby, żeby dowiedzieć się, jak to jest śledzić) i chyba logiczne jest, że lepiej piszesz o czymś, o czym wiesz z pierwszej ręki.
 
Irrlicht jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem