Tak, cóż...
Chętnych jest więcej niż napisanych przez nas śmierci. Nie dopiszemy jednak tym razem nowych bo taka ilość graczy byłaby nie do ogarnięcia (przynajmniej z rozsądkowego punktu widzenia). Stąd też pozostaje Wam wybierać z tych już wybranych; niektóre wybory się powielą, trudno. Gdy wybierzemy już naszą szesnastkę graczy, wówczas zajmiemy się rozwiązywaniem tego niezręcznego problemu indywidualnie. Mam nadzieję, że nikt nie będzie poszkodowany, przepraszamy wszystkich za tą niedogodność. Musimy jednak przez nią przebrnąć, nawet jeśli wprowadza nieco bezsensu w całą tą zabawę z wybieraniem
Niemniej spokojna głowa, wszystko będzie dobrze...!^.^
Kłaniam się, kapeluszem szurając po ziemi i pozdrawiam!
Piszący z Bykami