Trzymac jezyk za zebami, szczegolnie ty Leon, musimy tu wrocic jeszcze raz przed polnoca, koniecznie...- rzekl i zamilkl, jakby cos sobie przypomnial.
I co panowie niczego nie pominalem przeciez nie napisze ze o to byla zagadka i czekajmy tu do polnocy, niczego nie pomijam, gram i czytam uwaznie wszystko, wy tez sie postarajcie
Pozdrawiam