Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-09-2006, 21:07   #33
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
- Tak, opowiedzieć...- wymruczał Gus, jego twarz gwałtownie posmutniała- Cztery postacie z wozu siedziały gdzieś na granicy lasu i rozmawiały... Piękna blondynka, kobieta o kruczoczarnych włosach i delikatnej urody dziewczyna... No i on, mężczyzna, ubrany w jakiś dziwnego kroju strój, chyba kaftan czy jak na to wołają...- mówił Gus, ale nie do Sol. Mówił jakby sam do siebie, jakby dzielił się ze sobą swym cierpieniem- I ten facet, ten mężczyzna... Spogląda na nie i doskonale wie, co zrobią. Jedna poprzysięgła mu śmierć, chociaż śmieje się właśnie z jego dowcipu. A ta śmierć go nie przeraża...
Gus urwał na chwilę, poczym usiadł na łóżku obok Sol i wyjął coś z kieszeni. No tak, piersiówka. Mały łyk i znów wrócił do opowieści
- Druga z nich od lat miała obiecaną pokutę, pokutę za piękno i szczęście tego życia... I wiedziała, że dalsze posunięcia będą już tylko gorsze, że każda minuta ją niszczy... I trzecia, trzecia była najbliższa temu mężczyźnie... Zabiłby dla niej, czułem to. Czułem...- Gus skrył swą twarz w dłoniach. Ta opowieść bolała go jak nic innego...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline