poszedł mój post, poprawiony i zredagowany. Wolał bym dłużej nad nim posiedzieć jeszcze ale już nie chciałem przedłużać bo i tak miał być w niedzielę...
btw rankiem Gabriel ma ranę na szyi płytką poza tym niektórzy mogli się obudzić w nocy z powodu hałasów. Nie wiem czy Ajas da nam czas na śniadanie jeszcze jak ktoś chce dociekać.
Kaitlin powodzenia z całego serca życzę bo wiem że masz więcej jeszcze niż ja i mam nadzieję że się spodoba fragment który przerobiłem.
idę spać ;-P
__________________ He who runs away
lives to fight another day |