Ogólnie ja mój pości i tak utworzę, ale kochani na DOKu można się spotkać dla odnowienia spójności drużynowej i obgadania paru sprawek. Ogólnie takim rycerzykiem z chęcią by się Magnus pewnie zajął, ale póki nie robi nikomu krzywdy jest spoko - przecież nie chcemy zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi...
W piątek wyjeżdżam i będę znowu w domku około niedzieli. Tak więc proszę o przedłużenie dla mnie czasu - chyba, że jutro zajmę się postem (nie lubię tak na szybko ehh...)