Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2011, 20:17   #259
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zwierz podobny do szczura, zachowujący się jak człowiek... Tego właśnie było im potrzeba do szczęścia. W dodatku zajmujący się jakimiś paskudnymi miksturami, bowiem wieża paliła się, jakby była z drewna, a nie z solidnych kamieni.
Na wszelki wypadek odsunął się od wieży. Nie było wiadomo, czy czasem jeszcze coś gwałtownie nie wybuchnie. Poza tym powietrze, zasmrodzone przez palące się mikstury, mogło się okazać szkodliwe dla zdrowia.

- Chodźmy za nimi - zaproponował. - Nie powinniśmy się rozdzielać.

Myśl o tym, że mogliby się rozdzielić w tych podziemiach niezbyt mu się podobała. Podobnie jak perspektywa zmniejszenia się stanu liczbowego ich małej drużyny.

- Z pewnością jeden marzy o tym, by szczurka zatłuc - dodał z pewnym niesmakiem - a drugi może myśli o złapaniu i wsadzeniu go do klatki. Mam nadzieję, że wam coś takiego nie przychodzi do głowy. - Markus nie krył swego niezadowolenia. Przyszli po skarby, a nie by polować na nie-wiadomo-co. - On może mieć wielu kolegów - dodał. - Znajdźmy naszych, a potem zobaczymy, co robić dalej.
 
Kerm jest offline