Wybaczcie opóźnienie, teraz niestety z mojej winy - ale jestem zawalony robotą i kilkoma sprawami, które muszę dokończyć. Post pojawi się może jutro, może w poniedziałek - kiedy wreszcie uda mi się do niego przysiąść. O skopaniu Wam tyłków pamiętam, o to się nie bać.