- Nie, nie o to...- zająknął się Cris, a Eye wyobraził sobie, jak chłopczyk rumieni się i ucieka wzrokiem od jego spojrzenia- Ale, jeżeli tak mówisz... Ty i Rudolf macie coś do zrobienia, on szuka Rolfa, ty swojego kumpla... Ja jestem tu tak jakby... Niepotrzebny...- mówił chłopak. Bez ładu, składu i sensu, ale za to pełno było w tym emocji...
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |