Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2006, 14:41   #69
Asshilis
 
Reputacja: 1 Asshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwuAsshilis jest godny podziwu
Kapitan przez chwilę wpatrywał się w was wielkimi oczami, po czym znów zmarszczył brwi.
Co ja o tym myślę? Myślę, że to jakaś cholernie zagmatwana sprawa, której nie zrozumiem. Ja nie prowadzę śledztwa. To nie moja działka. Pytania do detektywa, nie do mnie. Co do pieniędzy, porozmawiamy o nich, kiedy już wykonacie zadanie. Dostaniecie conajmniej 15zk na łebka. To oczywiście kwota minimalna. Napić się możecie w karczmie za darmo. Przenocować również. A teraz dowidzenia.
Kapitan wyprosił was w dość dosłowny sposób.
Na dworze się już ściemniało. Nadchodziła zimna, jesienna noc. Deszcz już nie padał. Wiał za to wiatr. Potwornie mocny wiatr.
 
Asshilis jest offline