| Częstowoj zwany przez swych kamratów "Zbójobijem". Przydomek nadali mu grodzianie Sypniewa za zorganizowanie bojówki i przelania zbójeckiej krwi co też potem kontynuował z chęcią. Być może jego profesja będzie obiektem żartów i śmiechów, ale z zawodu jest kowalem. Zna obróbki żelaza choć nie tak dobrze jak ci z zachodu. Całą brać będzie wspomagał silną ręką, wiedzą inżynierską i wrodzoną charyzmą, która zbierała wokół jego osoby kilku zaufanych kmiotów. Jest zagorzałym poganinem i ośmieli się wdać w burdę z przedstawicielem chrześcijaństwa. Bardzo odważny, uparty w dążeniu do swoich celów, jego kompani mogą liczyć na bezinteresowną pomoc.
Wszystko przez bandę zbirów leśnych, którzy napadli na Częstowoja. Gdyby nie oni to następnego dnia nie spotkał by najemnych wojów z pomorza wędrujących do pomocy Masławowi. Bez oporów przyłączył się do hałastry
__________________
"W moim pokoju nie ma bałaganu. Po prostu urządziłem go w wystroju post-nuklearnym."
Ostatnio edytowane przez Ziutek : 16-06-2011 o 12:50.
|