“Tilien zareagowała bardzo szybko. Barkiem natarła na ledwo stojącą na nogach Zarenę, a potem uzbrojoną w miecz dłonią przyładowała jej ‘trzy szybkie’ na szczękę samą głowicą miecza. Usiadła na leżącej czarodziejce i zerwawszy z niej jakąś przypaloną szmatę, która do niedawna była elegancką kreacją i powodem do dumy magiczki, zatkała otwarte do krzyku usta swej ofiary. Przytrzymując jej nadgarstki, by nie mogła za bardzo gestykulować, przymierzyła się do zadania kolejnego ciosu.”
Dobrze się w sumie stało, że ktoś w końcu coś takiego zrobił, inaczej ciężko czasem wytłumaczyć, co to jest
NADPISANIE innego Gracza. Tu mamy klasyczny przykład. Opis wydarzenia spornego GvG, który sugeruje już w zasadzie koniec tego wydarzenia kosztem położenia jednego z Graczy w sytuacji bez wyjścia. Tak pisać się nie powinno. No, chyba że rzecz dzieje się za zgodą i wolą drugiego Gracza.
Niezależnie od wszystkiego starajcie się
pisac w formie “zawieszania” takich akcji. Tilien zareagowała bardzo szybko. Barkiem natarła na ledwo stojącą na nogach Zarenę, a potem uzbrojoną w miecz dłonią postanowiła przyładować jej ‘trzy szybkie’ na szczękę samą głowicą miecza. Kiedy tamta w końcu by padła chciała na niej usiąść i zerwawszy z niej jakąś przypaloną szmatę, która do niedawna była elegancką kreacją i powodem do dumy magiczki, zatkałć otwarte do krzyku usta swej ofiary. Wówczas trzymając ją za nadgarstki, dzięki swej sile, mogła by powstrzymać ją przed rzucaniem dalszych zaklęć
Niby to samo, ale już w formie zawieszonej. Dającej i innym Graczom i MG szansę na reakcję.
Takie pisanie dotyczy tylko sporów GvG oraz ważni NPCvG. Resztę piszecie jak chcecie.
Całuski
B.