Wybaczcie ale posta jutro dokończę. Wychodzi dłuższy niż się spodziewałem, a dzisiaj ważne święto rodzinne zżarło mi za dużo czasu żeby w jeden wieczór go rozwalić a nie chce żadnego badziewia wstawiać.
Hija przepraszam za ton mojej poprzedniej wiadomości. Trochę mi niepotrzebnie nerwy puściły. Przykro mi, że to się już tak szybko kończy, ale dzięki za szczerość. |