Twardziel
A tak na serio - nie polecam czytania całej podstawki. Oprócz rzeczy, które do tej sesji mogą Cię zainteresować, są tam również np.:
- charmy Solarów.
- reguły dot. bogów, duchów, żywiołaków, raksz, przesączającego się świata podziemnego...
- reguły dot. wścieklizny czy syfilisu (yep, tylko dla mortalów, tym bardziej Ci niepotrzebne)
Polecałbym przeczytać głównie rozdział pierwszy, czyli o settingu... Może pobieżnie trochę drugiego i trzeciego - z tego powodu, że to się z DB zazębia.
A potem... powyższe wraz z podręcznikiem do DB i tak wyjdzie na mniej, aniżeli 400 stron
Zwłaszcza, że w podręczniku do DB i tak można pominąć rzeczy, które Cię nie interesują - nie ma potrzeby czytać o zdolnościach z Medycyny, jeśli Twoja postać nigdy nie tknęła igły, nie?
Oczywiście, do grania zagubionym jajem (czyli DB, który został wyniesiony poza głównym imperium świata, tam z trochę gorszą pozycją) to wszystko i tak potrzebne nie jest. Do grania Dynastą... cóż, bardziej.