Również dziele się swoim odkryciem z rana co zaznaczyłem już w poście
Później mam zamiar znów udać się do biblioteki, tym razem w celu dowiedzenia się czegoś o właścicielach grand hotelu i tego potworka co stoi w centrum. Standardowo, badania, ale liczę też na odrobinę przeczucia, choć zamiast znów czytać o romansach, odrazu robię wtedy ksero i wracam do konkretów. Oczywiście nie spodziewam się, że gdziekolwiek będzie rozdział o naszych gołąbkach, hotelu itd.
Interesują mnie gazety - jakieś otwarcie, skandale na miejscu. Także książki o historii miasta pod kątem historycznej, ale nowej zabudowy. W bibliotece często nieco się orientują w zawartości księgozbioru więc liczę na szczęście
Jak nie grand, to może dowiem się czym jest i czym było tamto "coś".