W sumie sam nie wiem. Powiedzmy, że naszkicuję całą sprawę jak to widzi Magnus i z doskoku wpadaj na DOKa. Może do końca kolejki coś się skleci po prostu. To nie te czasy aby Ci kupić syntezator mowy, ale w sumie dobrze, że chociaż wojownik potrafi czytać...
EDIT: Witaj Uzuu. Od dawna razem nie graliśmy (od mojej pierwszej sesji na tym forum). Znowu pod skrzydłami Tadeusa. Zapraszam, zapraszam i mam nadzieję na dobrą wspólną zabawę