Tekst pierwszy:
1. Nie podobają mi się dialogi. Nie są naturalne. Jest inwazja żywych trupów, a to jest rozmowa jakby siedzieli w klasie na przerwie w liceum i popijali browara.
2. Żywe trupy? Jakbyś nie napisał przed tekstem o czym to jest to mógłbym to przeoczyć.
3. Sprzedawca to był "słowo na Z"? Prawie go nie opisałeś. Jakiś typ ma zmasakrowaną twarz, a potem mierzą mu w głowę i strzelają jakby chcieli sprowadzić na siebie całą, kurde, hordę.
4. Za dużo rozmów licealistów, za mało krwi.
5. Mam wrażenie, że na motywach The Walking Dead i choć może przywołany tytuł jest dramatem psychologicznym całkiem w porządku to de facto nie jest o "zombie".
6. Większość tego to dialogi, a jako, że dialogi nie są zbyt fajne to i całość nie oceniam zbyt wysoko. Więcej opisów krwi i masakry i więcej dobrych dialogów np. ... wyszło mi dłużej niż myślałem, a chyba nie o mnie temat to ci wyśle przez pw. |