Ziutku, inspektor zarządu to pewnie taki facet, który po pojawieniu się obcych krzyczy "Wszyscy macie naganę, jeśli zdradzicie tajemnice firmo..." - po czym coś go zjada. Za to w ramach broni dostanie bardzo ciężki zszywacz
Fajnie, że szybciej zaczniemy. Oby to był godny następca Wunderwaffe.