Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-07-2011, 19:16   #93
arm1tage
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Witam.

W związku z tym, że dawno już przestało się w sesji (w zasadzie mam na myśli obie w WFRP) dziac, czuję się zobowiązany cos z tym zrobic. Myślałem, myślałem i...

Przy tej niskim poziomie dynamiki, jaką wszyscy byliśmy od jakiegoś czasu w stanie siebie wykrzesac, nie da się przeprowadzic do końca pewnych zamierzeń. Jako że odpalenie wszystkich nowych wątków byłoby w istocie, jak to ładnie ujął Bogdan, reanimacją - wymyśliłem, że lepiej będzie obrac inną drogę.

Co zamierzam?

Opowiesc składac się miała z trzech części. Druga w zasadzie dobiegła prawie końca, brakuje dosłownie ostatnich pociągnięc. Najlepiej będzie, jak:

- dokonam zamknięcia wątków w Zamku (pozostawiając je w pewnym stanie "niedopowiedzenia", ale i odsłaniając parę kurtynek ze wszystkich, które mogłyby zostac odsłonięte). -
- zakończę częśc drugą Opowieści.

Oznacza to oczywiście zamknięcie obu sesji - nie lubię zostawiac rzeczy niedokończonych. Zamknięcie - ale...No właśnie. Z nadzieją, że skuteczniejsze od reanimacji będzie wygaszenie tematu, odpoczynek i wtedy...Jeśli znajdzie się nowa energia do rozpoczęcia Trzeciej części - jako nasza wspólna decyzja - wtedy odnajdzie się trzecia księga, którą będzie można opowiedziec przy ogniu i wtedy powróci też Zamek, by odsłonic więcej ze swoich tajemnic.

W Opowieści chciałbym prosic koniecznie Bogdana o zakończenie finału bitką o której rozprawialiśmy (chciałbym rozkręcic nasz dokument) oraz tego "tajemniczego" rozwiazania i dopiero potem opisac moje pomysły na zakończenie rozdziału. Wszystko już obmyśliłem.

Taki mam plan.

O co proszę Was teraz, to o opinie. Czy wydaje Wam się to właściwe - czy może jednak macie inne pomysły. Alternatywą jest zawsze reanimacja, ale muszę miec wtedy pewnośc, ze wszyscy się pod tym podpiszą.

Czekam na Wasze zdanie.

Pozdrawiam,

Armitage
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline