Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-07-2011, 21:53   #1
Ghoster
 
Ghoster's Avatar
 
Reputacja: 1 Ghoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodzeGhoster jest na bardzo dobrej drodze
Stare Czasy - Czarna Bajka... [Noire 1933]



20 Luty 1933
Czasy wojny, Ameryka, cały kraj świętuje uchwalenie dwudziestej pierwszej poprawki w konstytucji dwudziestego lutego. Radość mieszkańców tego rozrastającego się państwa ze zniesienia prohibicji jest odczuwalna na ulicach, w barach i hotelach. Wielu byłych działaczy wojennych ucieka tutaj od wojny by odpocząć i móc wypić sławną, teraz już w pełni legalną, whisky. Sławny ze swych bohaterskich czynów detektyw, Elvis Osbaldo, bynajmniej nie jest osobą, którą przepełnia radość z tego powodu, a wszystko zaczęło się pewnego pechowego wieczoru...

28 Luty 1933
Siedziałem w barze u Joego, lubiłem to miejsce, tak samo jak lubiłem zimną whisky jaką tam podawał. Robiło się późno, przy barze siedział tylko barman, jakiś podpity pechowiec płaczący z powodu dziewczyny i ja, wraz z butelką i szklanką po której krawędziach odbijały się moje palce na zimnej powierzchni szkła. Pojedyńcze krople ściekały po mojej dłoni, a gdy wziąłem ostatni łyk, na dnie zostało jeszcze trochę lodu. Rzuciłem skromny napiwek, pożegnałem się, założyłem swój filcowy kapelusz i wyszedłem...
I tam czekał on, Harry, w swojej eleganckiej marynarce, w skórzanych rękawiczkach i z takim samym, dżentelmeńskim kapeluszem na głowie. Wyraźnie chciał pogadać...
- Elvis? Co się dzieje przyjacielu? Ostatnimi czasy możnaby pomyśleć, że już nie jesteś tą samą osobą co kiedyś. Odznaka przy spodniach, rewolwer w dłoni, maniery, pamiętasz?...
- Harry, tamte czasy minęły, już nie jesteśmy dzielnymi detektywami... - Czy już mówiłem, że chciał pogadać?
Potem doszedłem do domu, zdążyłem już całkiem wytrzeźwieć, więc trzeba było coś z tym zrobić. Wziąłem Jacka Danielsa z półki i szklaneczkę. Towarzystwa dotrzymywała mi Phoebe, moja biała jak śnieg kotka...
I wtedy zadzwonił telefon, a całe moje życie się zmieniło...


1 Marzec 1933
Detektyw Elvis Osbaldo zaginął, pewnego dnia po prostu nie przyszedł do pracy a jego kolega, Harry Wright, zainteresował się tym nagłym zniknięciem. Wiele osób próbowało się do niego dodzwonić, bez efektu. Zostawił swój samochód przed apartamentem, kota na balkonie i śmieci przed domem, szybko zaczęto go szukać i dotarto do wniosku, iż... Zaginął, nie było po nim żadnego śladu, żadnej wiadomości czy pożegnania...



7 Marzec 1933
Elvisa Osbaldo znaleziono pewnego ranka leżącego na dachu hotelu Mordino. Hotelowy boy powiadomił policję, była to tragedia, przy jego ciele znaleziono portfel z gotówką i dokumentami, ale bez odznaki. Wielu ludzi zawdzięczało mu życie bądź majątek, był jednym z najlepszych detektywów w Los Angeles, był idolem dzieci i wielokrotnie nagradzanym człowiekiem, znanym w całej ówczesnej Ameryce... I pewnego dnia po prostu odszedł, zastrzelony w nieznanych okolicznościach, bez żadnych śladów, tak po prostu. Życie na ulicach Los Angeles lat trzydziestych już nigdy nie będzie takie samo jak dawniej...


><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><
Niniejszym rekrutację do sesji "Stare Czasy" w klimatach Noir lat trzydziestych ubiegłego wieku uważam za otwartą! Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad otworzeniem tego typu sesji, w końcu się zdobyłem na pewien ogólnikowy plan i proszę; storytellingowa sesja detektywistyczna przewidywana na nie więcej niż pół roku. Czego oczekuję:
- 3/4 graczy, nie mniej nie więcej, którzy wcielą się w 3/4 postaci, których rola w sesji jest raczej ogólnikowa, jak wcześniej wspomniałem.
- Dość bogatych i klimatowych postów, to *nie jest* żaden jednolinijkowiec a historia, może i sztampowa, ale mam zamiar stworzyć typowy czarny kryminał tamtych lat, ciągnąc od takich tytułów jak Jack Orlando bądź Black Dahlia.
- Odpisywania przynajmniej raz na tydzień. I to nie czcze gadanie, sesja naprawdę może się ciągnąć, ale myślę, że przed sylwestrem się urobimy, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Co mogę dać w zamian:
- Przede wszystkim sesję w klimatach, których jeszcze na tym forum się nie dopatrzyłem (ale może to tylko moje niemrawe oczy).
- Zapewnienie o tym, iż naprawdę *chcę* i *zamierzam* skończyć tę sesję (toteż przepraszam za wszelkie sesje z przeszłości, które zmuszony byłem przerwać, teraz nic takiego się nie stanie i obiecuję, że co by się tylko nie działo - o ile gracze mi pozwolą - doprowadzę historię do końca).
- Także bogatą i klimatową oprawę w postaci długich (a moje teksty nazwano swego czasu "murem chińskim" ze względu na wielkość) postów, które pozwolą graczom wczuć się w klimat.
Chciałbym jednocześnie zapewnić (bowiem niektórzy mogą patrzeć na sesje z przeszłości, z których osobiście dumny nie jestem (szczególnie z paru, które padły przede wszystkim z mego braku czasu i woli mojej/graczy do kontynuacji, naprawdę chciałbym dzisiaj niektóre pociągnąć dalej), iż zdażało mi się grać w sesje wyższych lotów, a jeśli ktoś jest naprawdę ciekawy mojego stylu pisarskiego (uwaga do administracji; to nie reklama, ani ja ani osoby trzecie nie zamierzamy wyciągać z tego żadnych wymiernych korzyści), proszę odwiedzić ten oto link i zadziwić się ilością tekstu. Tak, z góry uprzedzam, że będę walił takie ściany tekstu.

Wzór KP:
Imię, pseudonim, nazwisko: Prosiłbym o trzymanie się pewnych ram związanych z imionami, chciałbym, by wszyscy nosili amerykańskie/angielskie/włoskie/francuskie/hiszpańskie imiona i nazwiska, nie chcę widzieć typowych polaków w sesji noir.
Płeć: Chyba nie muszę nic tłumaczyć?
Wiek: Także zrozumiałe.
Stosunki z detektywem Osbaldo: Tutaj chciałbym zaznaczyć jedną rzecz. Chciałbym, by gracze wcielili się kolejno w: bliskiego przyjaciela, policjanta/detektywa szukającego sprawcy, członka rodziny naszego zmarłego oraz (ewentualnie) kochankę naszego bohatera. Ostatnia osoba nie musi brać udziału w sesji, ale jeśli znajdzie się taki gracz, wolałbym, by był płci żeńskiej (niestety, wbrew opinii niektórych, mężczyznom nie idzie prowadzenie damskich charakterów).
Historia: Możecie napisać, że wasza postać właśnie wróciła z wojny, bądź też prowadzi bar na uboczu miasta, nie musicie się jakoś tragicznie rozpisywać tutaj...
Opis: ...Ale tutaj już tak. Charakter, zachowanie, przyzwyczajenia, nałogi, defekty genetyczne i, oczywiście, wygląd. Z mojej strony dodam, iż bardzo dobrze by było, jeżeli wasze postaci byłyby uzależnione od papierosów/narkotyków/alkocholu to byłbym usatysfakcjonowany takimi postaciami. Nie szukam "przykładnych wzorów do naśladowania z marzeniami", szukam pokiereszowanych przez życie pijaków i ludzi zdradzających swe żony, którzy bardzo przeżyli śmierć członka rodziny/przyjaciela i spieprzyli sobie życie, toteż szukają kogoś, komu się ono udało, miastowego herosa, wielokrotnie nagradzanego. Nie ratujcie świata, skopcie sobie życie i ubolewajcie nad nim nad szklanką whisky.

I to by było tyle, poszukuję tylko tych trzech bądź czterech graczy, którzy przeżyją krótką historię w klimatach noir, gdzie nie zabraknie kryminalnego śledztwa, filcowych kapeluszów, rewolwerów, tommy-gunów oraz femme fatale. Niniejszym zapraszam was to gry!
 
Ghoster jest offline