Wszystko jak narazie pasuje. Plan był taki, żebyście się nie rozdzielali i trzeba by co najwyżej to skorygować, ale jak widać nie muszę. W tej kolejce za to będziecie mieli już trochę większe pole manewru i trochę decyzji do podjęcia, więc rozruszamy się trochę.
Przepraszam za brak posta wczoraj, ale niestety od poniedziałku jestem w nowej robocie i, za przeproszeniem, spieprzyłem kilka rzeczy przez co siedziałem prawie do 19 w nadgodzinach. No cóż ... takie uroki bycia nowym. Dzisiaj już się nie dam wrobić w coś czego jeszcze nie opanowałem i wracam po ludzku!
A teraz do roboty, bo 8 wybiła.