Wątek: Ogame
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2011, 14:31   #53
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
No u mnie to bardzo podobnie wyglądało jak u Kellyego. OGame to taki pacman, który zamiast diamentów zżera czas gracza. Przełączyłem się na spokojny Urban Dead, na którym mogę się nie logować przez tygodnie, a i tak wszystko co osiągnąłem wcześniej do tej pory tam jest. Sprawdziłem: aktualnie moje zwłoki nadal leżą w południowozachodniej dzielnicy. Nie wiem czy jestem żywy lub żywy inaczej, ale na razie nie ruszam się.

Choć plusem Ogame jest to, że pojawiły mi emocje przy tej grze. Autentycznie odczułem odrobinę smutku, gdy najechano i zniszczono wszystkie moje planety, bo komuś się nudziło. I do tego miałem dobrą obronę. Może gra by była lepsza, gdyby ktoś z wyżyn rankingu mógł atakować wyłącznie tych na wyżynach rankingu, a nie każdego kogo wybiorą.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem