Cytat:
Napisał Aschaar A gdzie ta psychologia? Poważnie pytam. |
Aspekty psychologiczne będą odkrywane głównie przy okazji rozmów postaci z ich koszmarami. Jako że owe koszmary są jakby symbolami sumienia bohaterów, dialogi staną się walką z samym sobą, przekonywaniem własnego umysłu do swoich racji, co w większości przypadków najprawdopodobniej skończy się porażką.
Poza tym psychologia znajdzie się w samych działaniach protagonistów, bowiem nic swoim graczom nie będę narzucał i w końcu będą mogli... poddać się koszmarom, uznając, że grzechy jakie popełniły ich postacie, warte są wszelkich cierpień. Co naturalnie kłóci się z kolejną częścią mojego opisu. Przepraszam za nieścisłości:
Cytat:
Napisał Shooty Celem sesji byłoby przeżycie prowadzonych przez graczy ofiar i doprowadzenie ich do stanu "czystki", kiedy to pokonają wreszcie wszystkie ze swoich złych uczynków i okażą potrzebną w tym przypadku skruchę. |
Cytat:
Napisał Aschaar Postać jest ofiarą i ma błagać o przebaczenie, perswadować łaskę i co tam jeszcze. Nie ma drugiej strony? Nie ma nic po środku? |
Tutaj tak jak wyżej. Przepraszam, że zamotałem.
A co do tych ofiar: postacie będą ofiarami samych siebie - straszne tajemnice trzymane przez lata w najgłębszych częściach umysłów w końcu eksplodują, co zresztą wpłynie na zapadnięcie w śpiączkę i wejście do świata snu.