My Lords and Peacocks!
Śpieszę przekazać wam słowa andramila - MG przydarzyły się trzy dni bez netu. Cóż, każdemu może się przytrafić. Ja mu współczuję (trzy dni bez internetu? noł łej...)
W każdym razie - nie ma powodów, żeby wciskać F5, gdyż zapewne post pojawi się pod koniec zapowiedzianego okresu / z lekkim opóźnieniem.