Zagrałbym, ale nie chce mi się tworzyć postaci, więc nie zagram.
Dwie uwagi na marginesie:
Minty ma rację z tym, że warto byłoby trochę podkolorować tę rekrutkę. Choćby wsadzając tu jakiś ładny, soczysty fragment z innej z Twoich sesji/opowiadań, by czytający od razu wiedzieli, że nie będzie biedy. Bo póki co poza pomysłem niewiele jest.
Druga sprawa... USA spoko, ale czemu by nie w Polsce? Miks przaśności z high life'm, Ruscy, Cyganie, wąsata psiarnia, klamki z demobilu, ekskluzywne kluby i bloki z płyty. No aż mnie korci, żeby samemu coś takiego ogarnąć! |