Post na raty, ale wreszcie, nareszcie jest. Pobytu na górze nie rozciągałam na turę, choć jeśli chcecie to możecie coś próbować tam robić. W każdym razie finalnie znaleźliście się na korytarzu wiodącym najpewniej do miejsca pobytu Pathoxa. Co do wejścia zakładam, że jakoś sobie poradziliście by nie narobić huku, więc proszę zawrzeć to w postach a odjąć z ekwipunku lub czarów. Część lin i zestaw wspinaczkowy Kalela zostały zużyte.
Korytarz kiedys był naturalny, lecz potem dobudowano mu posadzkę i inne rzeczy (o tym w trakcie oględzin). Uwaga: ku waszemu zdumieniu śladów na posadzce nie ma, bo nie ma tam kurzu (o czym w poście tego, kto się tym zajmie - gg), więc musicie zdecydować w którą stronę iść.
Czas: do przyszłego (oczywiście!) czwartku, ale byłoby miło gdybyście się wyrobili do środy; wtedy jest szansa na mój post w czw.
Ostatnio edytowane przez Sayane : 20-07-2011 o 13:24.
Powód: zonk ;p
|