Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2011, 15:13   #14
Latin
 
Latin's Avatar
 
Reputacja: 1 Latin nie jest za bardzo znanyLatin nie jest za bardzo znanyLatin nie jest za bardzo znanyLatin nie jest za bardzo znanyLatin nie jest za bardzo znanyLatin nie jest za bardzo znany
Shane i Alice ruszyli w kierunku telefonu alarmowego, po drodze zaglądając do innych wagonów metra. Oprócz wszystkich, którzy już wyszli w środku znajdowały się jeszcze dwie osoby – nieprzytomna kobieta i stary mężczyzna. Młodzi ludzie spojrzeli na siebie i wtedy ciszę przerwał mrożący krew w żyłach krzyk.

Wtedy wszystko zaczęło się dziać bardzo szybko. Monotonia ciszy panującej jeszcze przed chwilą na peronie nagle prysnęła. Z tunelu wybiegła przerażona, poraniona kobieta, a tuż za nią z wyciem wielka bestia. Coś podobnego do psa zatrzymało się na moment, a już za chwilę atakowało z furią kobietę, która przewróciła się podczas biegu.

Shane stał wryty, czuł się zdezorientowany jakby przed chwilą otrzymał silny cios. Nawet stuknął się ręką w twarz jak robią to zawodnicy między linami, żeby pobudzić się do walki. Zobaczył, że facet, który szedł w stronę maszynisty już biegnie na ratunek. Taylor zebrał szybko myśli i wręcz krzyknął do Alice:

- Biegnij do telefonu!


Sam zaczął biec w kierunku tunelu, z niebywałą zwinnością przeskoczył ławkę stojącą na jego drodze i już przebiegał koło tablic informacyjnych.

- Na co czekasz, strzelaj! - krzyknął do gliniarza – Ten pies ją rozszarpie!
 
Latin jest offline