Czarne pióro zawirowało w powietrzu i lekko opadło na ziemię. Nad pobojowiskiem przemknął cień i złowieszcze krakanie przerwało ciszę. Paciorkowate oko kruka wypatrywało jakiegokolwiek znaku życia - daremnie. Celtycka patronka wojen i bogini zniszczenia nasyciła się krwią pomordowanych.
Morrigan przyjęła wyzwanie!
Zapraszamy również do wzięcia udziału w konkursie na Facebooku, w którym do wygrania, jak co tydzień, wyjątkowe badziki przedstawiające kolejnego boskiego patrona Falkonu. P.S. Czy obrazek w takim formacie jest lepszy?
Lepszy, dzięki // S.