Wątek: Scena Ismnaresy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2006, 23:12   #4
Redone
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Skinęłam głową i posłałąm uroczy uśmiech w kierunku Dante.
- Ah, cóż za osobiste pytania. Ale odpowiem oczywiście. Redgar był typowym facetem. Był, bo teraz się zmienił. Jeśli chciał jakiejś kobiety, po prostu podchodził do niej, łapał jedną ręką za pośladek, drugą za pierś i biedna niewiasta nie miała nic do powiedzenia. Ja jednak nie jestem zwykłą niewiastą. Nie wiem na ile znacie Krainę Oss, skąd pochodzę, ale anioły tam mają kilka ciekawych zdolności. Chociażby są silniejsze od zwykłych ludzi. Bez problemu poradziłam sobie więc z namolnym typem próbującym mnie obmacywać, co sam zresztą przypłacił podbitym okiem. Kiedy zorientował się, że w ten sposób nic nie wskura, zaczął się przymilać, nawet przyniósł mi raz kwiaty. Ale jak mówiłam, nie interesował mnie związek z nim. Przyjęłam kwiaty, a jego posłałam za drzwi, gdy wraz z kwiatami próbował podarować mi pocałunek. No cóż, taki typ.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline