| Książę jest trzymającym wszystkich twardą ręką, typowym Ventrue. Ma władze niemal absolutną, taki Primogen jest, bo jest, nie, żeby potrafił się postawić. Nawet Seneszal był wyborem Księcia, nie Primogenu. To znaczy, on tylko ZASUGEROWAŁ... Czemu tak mu się udało i jak to wszystko działa bez większych zgrzytów (przynajmniej pozornie), nie wie nikt (albo BARDZO niewielu).
Aczkolwiek nie jest twardogłowym. Jeśli wpadłby mu do głowy kretyński pomysł, a inni byliby w stanie to uargumentować, raczej przyjąłby do wiadomości logiczne argumenty. A owszem, kretyński pomysł mógłby mu wpaść. Mimo jakiś siedmiu setek lat nie-życia na karku, miewa głupie pomysły.
Jeśli chodzi o sprawy "prywatne", to jest hedonistą. Przyjemności są po to, żeby z nich korzystać. Lubi otaczać się drogimi i ekskluzywnymi przedmiotami. Dlatego nie do końca zrozumiała jest estyma, którą darzy Vanessę Polaris, z klanu Toreador. Nie, żeby była brzydka, ale nie rzuca na kolana. Jego przywiązała do siebie dość skutecznie. ALE Książę mimo to nie stroni od wdzięków innych ludzkich i nie-ludzkich dam. Jednak te, to przygody, nie potrafią na niego wpływać.
Jeśli go znasz, na pewno masz się lepiej niż inni, ale jeśli "podpadniesz", możesz przypadkiem wylądować zakołkowany w jakimś ciemnym i odludnym miejscu, póki nie zmieni zdania. Zakołkowany, w tych lepszych wypadkach.
Stara się bywać sprawiedliwy, ale nie potrafi uniknąć subiektywności.
Sowicie nagradza tych wiernych. Nie lubi pochlebców, woli szczerość (podaną w ugrzecznionej formie), choć z przyjemnością słucha komplementów.
O dziwo, nie jest jeszcze totalnie zepsuty i gnijący od środka. Może za dziesięć lat... kto wie.
__________________
Ich will - ich will eure Phantasie
Ich will - ich will eure Energie |