04-08-2011, 12:12
|
#103 |
| orajt. Cytat:
Rozpalił ogień na kominku, zgrabiałymi palcami rozwiązał zamarznięte sznurowadła i zzuł buty, waląc piętami o podłogę, dopóki nie spadły. Obejrzał obie stopy. Białe plamy na bladożółtej skórze. Kiedy szedł do drugiej izby, ledwie czuł podłogę. Zupełnie jakby stąpał na kościach skokowych. Wyszedł na dwór boso, przyniósł do domu drabinę, wdrapał się po niej i zajrzał do dziewczyny. Zszedł ze strzelbą, oparł ją przy kominku. Dopiero wtedy otworzył zakupy, wyjął ubrania, powąchał, złożył z powrotem.
|
__________________ Purple light in the canyon
That's where I long to be
With my three good companions
Just my rifle, my pony and me |
| |