Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2011, 12:31   #18
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
- Ej, ty! - wrzasnął mechanik, ale tajemnicza sylwetka znikła.
- Gonimy go? - spojrzał pytająco na ochroniarza, w ręce zaciskając łom.
- Oczywiście! - Powiedział Miles już w biegu. Natychmiast wyciągnął PP7.
Postać była całkiem szybka. Miles był mocno do przodu przed Fosterem. Nagle ścigana osoba, jak się okazało kobieta, odwróciła się i posłała dwa bolty z pistoletu na gwoździe. Jeden mocno ominął Torque'a, a drugiego ochroniarz zgrabnie wyminął
- Proszę Pani! - wrzasnął John na całe gardło - Proszę! Niech Pani się zatrzyma!
Zwolniła na chwilę, lecz szybko wróciła do dawnego tępa. Strzeliła jeszcze dwa razy nim znalazła się w odległości strzału z PP7. Torque wymierzył i oddał strzał z paralizatora w brzuch kobiety. Ta jednak w ostatniej chwili zniknęła za rogiem.
Miles od razu ruszył dalej.

Wybiegając za kobietą ochroniarz dostał silny cios w brzuch gazrurką. Kobieta przyczaiła się na niego. Upadł na ziemię odrzucony siłą uderzenia która zderzyła się z jego rozpędzonym ciałem. Upadł więc, ale od razu podciął kobiecie nogi, zanim ponownie uderzyła swoją improwizowaną bronią. Dziewczyna upadła wypuszczając pałkę z dłoni. Miles wystrzelił z paralizatora w jej brzuch. Wstrząsnął nią prąd i zemdlała. Miles podniósł się z ziemi i dostrzegł, że ścigana ma zakrwawioną nogę.


Dobiegł do niego mechanik.
- Trochę będzie nieprzytomna. Normalnie parę godzin, ale za około dziesięć minut będzie się dało ją wybudzić.
- Zabierzmy ją do elektryka, nie powinniśmy się rozdzieleać - mechanik podniósł pistolet na gwoździe i sprawdził ilość boltów - Zatrzymam to.
W środku były trzy bolty.

Dotarli do Kachimiego, Miles niósł kobietę przewieszoną przez ramię. Położył ją na ziemi kiedy Foster tłumaczył Azjacie co zaszło.
- Może teraz ją leczyć? Choć uważam, że związanie będzie bardziej odpowiednie, tak... no na wszelki wypadek. Nie wiem czym można ją związać ale myślę, że w sekcji ogrodniczej są jakieś sznurki do podtrzymywania chwastów czy czegokolwiek... - Powiedział Hideki.
- Psychologiem nie jestem, ale jeśli chcemy jeszcze mieć szansę na jej zaufanie to lepiej żeby po przebudzeniu nie była związana. Zresztą, teraz nie jest uzbrojona więc nic nam nie zrobi. Zobaczymy jak się obudzi. -odpowiedział mu Miles. - Jakieś postępy tutaj? - Zapytał go po chwili patrząc na zbiorniki z wodą i panel sterowania.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline