Palce Fista spoczęły na zakurzonej, pożółkłej klawiaturze numerycznej i powoli wstukały numer 112. Rozpoczęło się nerwowe oczekiwanie na efekt zastosowanej kombinacji. Wszystko jednak wyglądało na to, że nie wywołała ona żadnego skutku. Spojrzeliście na siebie zrezygnowanym wzrokiem, gdy nagle doszły was trzaski, piski i skwierczenia ze zlokalizowanego na panelu głośniczka. Wskaźnik ciśnienia zaczął wariować. Po chwili odezwał się sztywny, mocny, męski głos.
"Jeden, jeden, dwa - rozpocząć proces START"
...
"UWAGA! Wykryto procedurę uruchomienia wojskowego oprogramowania. Wszystkie zawarte tu informacje są ściśle tajne i skierowane wyłącznie do osób uprawnionych"
...
"Obiekt GAF numer 112 o numerze seryjnym 6987531. Ciśnienie w normie. System sprawny. Inicjowanie procedury powitalnej"
...
#Wciśnij 1 by uruchomić procedurę wejścia. Niezbędne wprowadzenie szesnasto cyfrowego numeru GAF.
#Wciśnij 2 by uruchomić procedurę skanowania, poddania testom biologicznym, testom chemicznym i odporności wirusowej.
#Wciśnij 3 by zainicjować procedurę GAF-ACTA_SYSTEMS.
#Wciśnij 4 by nagrać wiadomość. Wiadomość zostanie odczytana przez służby GAF w ciągu 48 godzin.
#Wciśnij 5 by wyłączyć panel.
Teraz, nad klawiaturą nie grały palce lecz nerwy. Można było się wracać, znowu przez ciemny tunel. Może teraz pójść w drugą stronę od drabiny. A może zaryzykować ? Czy pamiętam jakiś numer ? Nie, chyba nie. Ale pozostałe opcje być może pozwalały nam wejść "tylnią furtką" do kompleksu. Ale czy tak naprawdę była potrzeba byśmy tam wchodzili ?
To, i nie jedno jeszcze pytanie przemknęło z prędkością światła po waszych myślach.
Światło zaczęło zdradliwie migotać, by po chwili znowu złapać pełne zasilanie.
Czasu było mało.
Cytat:
Część dla grupy na powierzchni wkrótce.
|