Wątek: Koty
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-09-2006, 09:59   #22
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Wiesz, Arango, zwierzaki mam od urodzenia (mojego) w domu, i (jako, że mam 24 lata) wyzdychało ich już sporo: od szczura do psów. Co prawda większość to była rodzina więc zawsze coś w domu zostawało, ale im więcej pada tym mniejszą mam ochote na następne. Zwłaszcza jak zdechł mój ulubiony pies i ulubiona kotka, a nie tylko te, które "plątają się pod nogami i jest miło". Może dlatego, że co innego, jak Ci rozjedzie samochód, albo padnie na zawał, a co innego jak tygodniami patrzysz jak walczy z chorobą a na końcu i tak Ci zdycha na rękach.
Wcale nie zaprzeczam ani się nie zarzekam, że jak trafie na jakąś zabiedzoną sierotę, czy gdzieś ktoś podzieli się ze mną młodymi to nie nabędę następnego. Ale na pewno nie ''byle prędzej, byle coś żyło w domu".

-=PaTuSiA=-, powiem, że mój kot też pije wode z akwarium :P Śp. kotka spała z chomikami w klatce (z czego nie były szczęśliwe, jeden ją nawet ugryzł a drugi "zachomikował" jej ogon w policzku !!), a kocurowi siadały papugi na głowie gdy spał. A jak już się obudził, to zaczepiał owczarka niemieckiego, trącając go łapą z pazurami, żeby go gonił.
 
Sayane jest offline