1. Podobnie jak Matyjasz znaleźć się w takim miejscu, by można było ustrzelić mutków z żądła i przy okazji nie wystawiać się na widok.
2. Rzucenie "Odgłosów" w pobliże mutantów, licząc na to, że odwrócę ich uwagę od szarży, tudzież trochę ich zdezorientuję/przestraszę. Korzystam z pomocy dzwonka, magii nie splatam, bo się śpieszę.
3. Rzucanie "Magicznych Żądeł" w mutantów, z pomocą splatania i strzałek z torby.
Gdyby mutanci lub Bestia podążali w moją stronę to uciekam.
No i jak wojownicy polegną.
W zbrojowni dozbroiłem się w miecz i komponenty. No i wymieniłem plecak na tobołek