Vorpal blade/knife
Traf chciał, że w moje ręce wpadła ostatnio gra Alice American McGee. Gra dość stara, ale jak się okazało wciąż posiadająca wiele uroku. By nie rozpisywać się jednak o samej grze powiem tylko, że od wydarzeń ze swojej ostatniej wizyty w Krainie Czarów Alicji przybywa kilka lat. Tym razem jej umysł nie jest w najlepszym stanie a sama bohaterka fizycznie przebywa w zakładzie dla obłąkanych myślami błądząc w karykaturze bezpiecznego(względnie) i jeszcze dziwniejszego miejsca z dzieciństwa. Teoretycznie wiedziałem czego się spodziewać, czytałem przecież recenzję a o samej grze wiele się mówiło jakiś czas temu i wciąż się mówi dzięki niedawnej premierze drugiej części. Mimo tej wiedzy efekt małej, nastoletniej dziewczynki biegającej w zakrwawionym fartuchu z nożem rzeźnickim w ręku bez mrugnięcia okiem mordującej karcianych rycerzy królowej Kier, wielkie owady i inne oszalałe stwory jest co najmniej niepokojący. Takiej psychodelii nie czułem od czasów świetnego Sanitarium. Sam zaś vorpal blade jest symbolem przemiany Alicji i jej podstawową bronią. To chyba powód dla którego zdecydowałem się opisać najpierw jego chodź po głowie krąży mi jeszcze jedna albo więcej broni z American McGee i Madness Returns, którą póki co ledwo naruszyłem.
Zarówno trzonek jak i ostrze pokryte są zdobieniami przywodzącymi na myśl runy. Nie znalazłem jednak informacji na temat czy to właśnie one zapewniają ostrzu swoją siłę. Jest tak pewnie dlatego, że sam Lewis Carroll ojciec Krainy Czarów nie był w stanie wprost powiedzieć czym jest vorpal blade. Vorpal wg. słownika dosłownie znaczy "zabójczy" i jest słowem wymyślonym przez Carrolla jako najbliżej opisującym naturę ostrza. Nie opisuje także jego wyglądu(chociaż ze szkicu w książce można wnioskować, że chodzi o większy miecz) dlatego to w wersjach McGee i Burtona vorpal blade różni się od siebie tak diametralnie. Caroll luźnym opisem dał swobodę twórczym innym. Wiadomo jedynie, że jest to potężna broń użyta do pokonania odrażającego Jabberwocka, którego notabene w grze zabijamy przy pomocy czegoś zupełnie innego. Zarówno jednak w utworze pisarza "Po drugiej stronie lustra" będącego kontynuacją "Alicji w Krainie Czarów" i najnowszym filmie Tima Burtona to właśnie owy miecz/nóż jest jedyną bronią, która może zgładzić tego stwora. U Burtona dorosła już Alicja dzierży go wraz z tarczą zaś w grach McGee ma wygląd noża.
W pierwszej części gry stworzonej przez McGee służy on do zadawania podstawowych ciosów i dość szybko zastępujemy go skuteczniejszymi broniami chociaż przyznam się, że bardzo przydatna była umiejętność rzucania nim. W drugiej części Alicja co prawda już nożem nie rzuca, ale za to wyprowadza szybkie i widowiskowe kombosy zadające dość spore obrażenia. Co do istoty owej broni to można snuć tylko przypuszczenia. Podejrzewam, że skupia on w sobie potęgę wyobraźni tej małej dziewczynki choć ona sama raczej nie zdaje sobie z tego sprawy. Wszystko bowiem co dzieje się w Krainie Czarów łącznie z tym ostrzem; zarówno w filmach, grach jak i książkach jest tylko wytworem jej umysłu. Swoją drogą Lewis Carroll musiał samemu mieć niesamowitą siłę wyobraźni skoro wymyślał takie rzeczy prawie 150(tak to już tyle) lat temu.
replika z gry Alice American McGee
Alice: Madness Returns
rekwizyt z filmu "Alicja w Krainie Czarów"
szkic z pierwszego wydania "Po drugiej stronie lustra" z 1871 roku.
