Obce - odpisałem w GD.
Post dla Carn został wzbogacony o jeszcze jedną scenę, zostały jeszcze dwie - wstawię jak będzie całość. Z racji sporych problemów w pracy wyrabiam teraz sporo nadgodzin - jak zatem przybywam do domu to jestem bardzo zmęczony i to się niestety odbija na prędkości pisania. Dochodzą do tego też studenckie obowiązki.
Za zwłokę przepraszam, ten stan rzeczy w pracy potrwa na pewno do września.
Oczywiście, Wasze dwa tygodnie liczą się od momentu kiedy kończę wstawianie.
EDYCJA:
Doskonalenie umiejętności to także techniki. I tak - wcale nie będzie to częste. Po prostu próbuję określić, jak częste. Mechanizm na to nie jest taki znowu rzadki. Sam mam przykłady kilkunastu szkół roninów, z samej tylko Drogi Wilka. Zastanawiam się ile ludzi tworzyło techniki w ciągu millenium istnienia Rokuganu, by nie przeholować z ich ilością w przygodzie.
Tak czy inaczej - dobrze rozumiem Twój punkt widzenia - jest sensowny i kanoniczny.