Badall - Tak, dobrze usłyszałeś pokój numer dwa w "Kle smoka". Chodźmy tam szybko, bo zżera mnie ciekość w jakim celu zostaliśmy tu sprowadzeni. - odpowiedział Edenvardowi - Hmm... mam nadzieję, że nie zostaniemy długo w tym mieście, nie przepadam za takim tłumem - dodał po chwili, rozglądając sie wokół siebie i gładząc swoją długą jasną brodę. |