Może nie będzie takiej konieczności... Właśnie przyniosłem padlinę z serwisu i odpukać, odczarować i różne zabobony, jeszcze wszystko działa jak należy. Mam więc nadzieję, że czarna passa już za mną. Jutro powinny pojawić się pierwsze wpisy. Muszę się ze wszystkim obrobić, choćby zaległościami w podczytywaniu wątków oraz uporządkowaniem jako tako czasu, bo ostatnio wszystko mi się w życiu generalnie powywracało... ale dość marudzenia. Niebawem się zacznę udzielać. Pozdrowionka dla wszystkich. |