Raport strażnika numer 6.
Na dzisiejszym apelu chciałbym przekazać więźniom, że skazaniec prowadzony przez Bogdana – jak widać – wrócił do gry. Wcześniej przyznane ostrzeżenie, na mocy decyzji Strażnika traci swoją ważność i na potrzeby sesji uznajemy, że więzień ma czyste konto.
EDIT: Mam już informacje o powodach braku posta ze strony Gryfa. Powód jest na tyle poważny i ważny, że temat związany z ostrzeżeniem uważam za niebyły. Na czas bliżej nieokreślony Jakub Szkutnik przechodzi pod moją kontrolę jako NARRATORA.
Termin kolejnej odpiski – tradycyjnie – kolejny piątek
2 września do godziny 21.00. Lilliel, Bogdan i Baczy – pociągniemy troszkę akcję na GG docku, zakładamy, że staramy się wrzucić po 1-2 wpisy dziennie w tym narzędziu, do wtorku wieczorem włącznie.
Harard – my musimy koniecznie dograć Twoje działania, na GG lub PW – im szybciej, tym lepiej. Dużo nie mamy, ale jednak ...
Ravanesh – szybka decyzja, wpuszczasz Yukona, wychodzisz z nim „na jednego” i rozmowa na GG docku ale szybka, bo jeszcze coś fajnie by było w Twoim poście zmieścić.
Lechu – Double B ma troszkę czasu na Twoje własne działania, sam musi podjąć decyzję z kim rozmawia w sprawie pracy, z kim ustala swoje interesy – chce cię złapać hija, mataichi – proszę zatem byście się jakoś dogadali. Jeżeli w tej kolejce się to ni uda, uznam to, że Wasi bohaterowie się minęli.
mataichi oczywiście Filozof może sobie podyskutować z hybrydą, jeśli chce, wtedy dialog na GG docku lub PW lub GG (ostatnio PW nawet nam zgrabnie wyszło). Jeśli Filozof chce złapać Double B – łap Lecha i z nim się dogadujcie. Jak go nie złapiesz i nie dogadasz tematu w tej rundzie, może potem już nie być okazji.
hija – Twoja postać ma teraz wolną drogę wyboru, jeśli chcesz dogadać się z Double B – łap go i dogadujcie się, jeśli go nie złapiesz w tym tygodniu uznam jako MG, że Wasze postacie nie spotkały się. Masz też wielkie pole do samodzielnej kreacji swoich działań – najlepiej szybka konsultacja ze mną na PW lub GG. Aha. Giwera rusza w dalszą drogę, jeśli chcesz coś jeszcze od pana to szybciuteńko.
abishai – Thron też ma wolną rękę, Giwera rusza zaraz w dalszą drogę i zakładam, że na GG docku (jeśli hija się dołączy do „wyprawy”) lub na PW (jeśli Thorne pójdzie sam) dogramy kolejnego posta. Chase ma sporą możliwość współkreowania świata gry w tej kolejce.
Tom Atos – wielki plus od MG za pomysł z twarzami aktorów jako modę – to wytłumaczyło sporo ciekawych avatarków graczy
Co do dalszych działań Mello to też ma on duża swobodę (jak na kolesia siedzącego w pierdlu, rzecz jasna). Otrzymasz też PW, które powie ci coś więcej
Gryf – u Ciebie „zatrzymujemy czas”. Uznajemy, ze scena opisana w poprzedniej kolejce jest sceną aktualną na tą kolejkę.
Woltron i marrrt – jak zawsze dla mnie zagadka
Z jednej strony, to wyśmienicie, z drugiej jednak w tej kolejce postarajmy się dograć posta razem. Macie pełną swobodę działania swoim bohaterem.
Teraz troszkę o koncepcji sesji. Jak już się zapewne zorientowaliście losy waszych postaci przeplatają się ze sobą. Gdzieś tam, w tym gąszczu codziennych spraw, sprzedaję Wam wątki z głównej osi przygody. Ale powiem szczerze, może się zdarzyć, ze wielu spośród Was nawet się o główne wydarzenia nie otrze. Że do końca sesji będzie żyła własnymi mini-sejsami, własnymi problemami i z pokorą (lub nie) przyjmie los, jaki zgotują mu decyzje innych graczy. To, jak poradzą sobie oni z własnymi problemami i jak przy tym napytają problemów innym graczom.
Na pewno znacie takie filmy jak „Pulp Fiction”, jak „Jackie Brown”, jak „Porachunki” czy „Przekręt”, gdzie decyzje i akcje podejmowane przez jednych bohaterów powodują zmiany i wydarzenia w losach drugich. Tak właśnie widzę tą sesję.
Będę okrutnie bezwzględny. Będę napuszczał Wasze postacie na siebie nawzajem. Tak, jak pisałem w rekrutacji, będą na bank elementy „gracz przeciwko graczowi”.
I wirtualny „złoty bilet” do moich sesji dla każdego, kto rozwikła te splątane ze sobą losy bohaterów. Pamiętajcie też, ze to sesja horror. I nie chodzi mi tutaj o demony i grozę Zakazanych Korytarzy czy manifestacji.
To horror na wielu płaszczyznach. Na ilu – sami niedługo zobaczycie.