Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2011, 23:53   #6
Storm Vermin
 
Reputacja: 1 Storm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwu
Przemek rozdziawił usta na widok stworków które radośnie tańczył wobec grupki dzieci. Nie miał pojęcia gdzie był ani jak się tu znalazł - pamiętał tylko, że zszedł do jakiejś piwnicy szukając kolegów, którzy jakoś długo się chowali, zauważył na ziemi króliczka - zabawkę Meli, schylił się, żeby ją podnieść i... już. Przez chwilę Przemek pomyślał, że uderzył się w głowę podczas zabawy tak mocno, że zapadł w śpiączkę czy coś w tym rodzaju. Czytał gdzieś, że takim wypadkom mogą towarzyszyć wyglądające na prawdziwe sny.

Chłopak postanowił jednak nie zakładać najgorszego. Zbladł mocno kiedy usłyszał o potworach w lesie. Nie miał pojęcia, jakie konkretnie stworzenia mogą żyć w puszczy i, szczerze mówiąc, nie miał ochoty się dowiedzieć. Spuścił nos na kwintę. Czuł się strasznie zagubiony i przestraszony i, szczerze mówiąc, najchętniej wróciłby do domu. Włożył rękę do kieszeni dżinsów i wyczuł znajomy kształt szkła powiększającego. Uspokoiło go to nieco, choć nadal był roztrzęsiony.

Gafy Meli i Piotrka pomogły chłopakowi jeszcze bardziej otrząsnąć się z oszołomienia.
- To nie mogą być papugi, bo nie mają skrzydeł. Wyglądają bardziej na przerośnięte ptaki kiwi - oznajmił rzeczowym tonem Przemek - chociaż one nie mówią i nie tańczą, ale to może jakieś, no, mutanty.
- Poza tym, to Albin, takie imię, a nie albinos - kontynuował - chociaż oba znaczą mniej więcej to samo, chyba, więc mogą się łatwo pomylić. - dodał pospiesznie, żeby nie zdenerwować zbytnio Piotrka. Sikora potrafił dać niezłą fangę jeśli się zeźlił, a wkurzał się dość łatwo.

Zajrzał przez ramię Justynce i przeczytał notatkę.
- Poza tym tu nie jest napisane Albin, tylko Albtin. - zaakcentował dodatkową literkę w wyrazie - Brzmi jak wymyślone imię. W ogóle mi się to nie podoba. Ale skoro alternatywa - wymówił długie słowo nieco wolniej, żeby reszta zrozumiała - to noc z potworami, to chyba nie mamy wyboru.
 

Ostatnio edytowane przez Storm Vermin : 28-08-2011 o 01:16.
Storm Vermin jest offline