Tak, więc jutro postaram się dosłać kartę. Po wielodniowej walce z podręcznikiem udało mi się stworzyć coś na kształt mechanicznej części. Powinno wszystko być. Jak nie będzie, to wiadomo co robić
ewentualnie zignorować.
Omówienia jednego z terminów, mimo, że występuje w co drugim zdaniu, nie udało mi się znaleźć nawet z pomocą indeksu, ale taka już uroda tego podręcznika.
Po tych zmaganiach, historia już powinna być bułką z masłem mimo, że jedyne z czym mi się kojarzy Bristol to blok rysunkowy, zaś okres historyczny z Sherlockiem Holmesem.
Edycja:
Karta poszła.