To może i ja coś dodam od siebie
Przede wszystkim, dziękuję Yarotowi, że jego mroczne macki dosięgnęły otchłani naszego forum i pozwoliły na wykiełkowanie już drugiej sesji Cthulhu, w której mogłam zagrać
Do trzeciej też na pewno się zgłoszę, o czym Yarot wie doskonale :P Szkoda, że Ami na razie będzie czekac, bo przywiazałam sie do niej, ale na pewno jeszcze kiedyś spotka ją coś niewyobrażalnie strasznego
Dziękuję też wszystkim czytającym, mam nadzieję, że i dla was ta przygoda była czymś niezwykłym i pozwoliła na bliższe poznanie tego cudownego systemu jakim jest Zew Cthulhu.
Malekith, nieznajomość systemu można nadrobić, na internecie jest naprawdę wiele świetnych materiałów do Cthulhu, które pomogą Ci zgłębić ten system. Czekaj więc na rekrutację, jeśli się postarasz, myślę że będziesz miał duże szanse na dostanie się do drużyny
Nie pozostaje mi więc nic innego, jak czekać na tą odpowiednią konfigurację gwiazd. Do zobaczenia wśród obięć Nyarlathotepa!