Mam nadzieję, że jak MG da notkę to rozwiąże się ten nadmuchany problem.
Wszyscy miasto, przecież nikt nie będzie spał w błocie.
Mojej postaci nie podobało się to, że mamy ciągnąć wyładowany wóz przez 5 km po pełnej kolein drodze. Drobiazg w sumie, który łatwo mógł być rozwiązany przez posłanie po wóz lub konia do miasta. Jeśli jednak tak ważne jest dla fabuły byśmy sami go zaciągli to nie widzę problemu. |