No cóż Kutaku, nie popisaleś się szczególnie. Pomysł miałes jak zwykle ciekawy, ale zawiodło mnie tak:
1)ciągłe lansowanie tych samych bohaterów, typów postaci (tak jak i w twoich sesjach --> super sławny, piękny, uwielbiany; lub podstarzały, znudzony życiem, niezaurodziwy, dręczony czymś facet..--> Kutak chyba zbyt dużo masz kompleksów)
2)przeładowanie ciągłymi akcentami o katolicyźmie kraju, a niewprowadzeniem w tej wizji, żadnych przemian społecznych, obyczajowych -nawet modlitwa za poległych w 2006 roku obowiązuje kapelana więc nie miała chyba na celu potwierdzenia teokracyzmu
3)przewidywalność... Potworna przewidywalność akcji..
Dobra, rzucę też jakiegoś pozytywa:
1)...
2)nie wiem
3) ciekawy sposób relacjonowania
P.S. -Nie jestem złośliwa. I jest to tylko moja indywidualna subiektywna ocena.
P.S.2-Dla pocieszenia-Nie zawsze można zbierać same laury
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |