| Jest bardzo możliwe, że nie przeprowadzę dialogu ze wszystkimi postaciami graczy. Wyjdzie to pewnie w poście, ale tak w ramach informacji podam, że od momentu dołączenia się do konwoju, Onathe będzie próbować pomagać nawet przy najmniejszych rzeczach (choć trzymać się będzie najbliżej taboru i mateczki) i będzie zradzała zaciekawienie i fascynację każdym najemnikiem: czy to z powodu rasy ("widziałam w Cormyrze tak mało krasnoludów! Khaakarkth!"), czy zajęcia ("Brr...nekromanci parają się zbyt potężną magią...jak wygląda czaszka niziołka? To znaczy, pewnie musi mieć...")
Jeśli będziecie chcieli jeszcze szybko przeprowadzić jakiś dialog, to piszcie (na docu często wiszę) |