Zauważając wyprzedzającego przewodnika Edenvard pomyślał, że wyjątkowo rychło się nami zajął... no cóż lepiej szybko dojść do karczmy i zanurzyć żołądek w ciepłej strawie i dobrym piwie. Ruszył za półelfem dotrzymując mu kroku na pół metra za nim.
- im szybciej sie dowiemy o co chodzi tym lepiej - rzucił chłodno i bez wyraźnego adresowania tej wypowiedzi do kogokolwiek. |